czyli miejsce, gdzie unosi się zapach ciasta i słychać leniwe mruczenie kota...
;-)
haha, genialne :)
Świetne :D
Zasady muszą być!Widziałam kiedyś takie napisy zawieszki w sklepach w Anglii.Możesz zdradzić gdzie nabyłaś swoją?Są super i takie vintage.Pozdrawiam ciepło.
W sklepie z artykułami dekoracyjnymi Profidecor na łódzkiej Retkini ;) na wizytówce ich widzę, że mają swoją stronę www.profidecor.pl ze sklepem internetowym,ale czy tam można kupić zawieszki takie nie wiem, nie szukałam ;) Pozdrawiam
Bombowe :D
;-)
OdpowiedzUsuńhaha, genialne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :D
OdpowiedzUsuńZasady muszą być!
OdpowiedzUsuńWidziałam kiedyś takie napisy zawieszki w sklepach w Anglii.
Możesz zdradzić gdzie nabyłaś swoją?
Są super i takie vintage.
Pozdrawiam ciepło.
W sklepie z artykułami dekoracyjnymi Profidecor na łódzkiej Retkini ;) na wizytówce ich widzę, że mają swoją stronę www.profidecor.pl ze sklepem internetowym,ale czy tam można kupić zawieszki takie nie wiem, nie szukałam ;) Pozdrawiam
UsuńBombowe :D
OdpowiedzUsuń